
Dlaczego ELEKTROMOBILNOŚĆ w Polsce rozwija się tak wolno?
20 grudnia, 2020 Wyłączono Przez Daniel GrzybProblem z Baterią Hybrydową, lub Autem Elektrycznym?
Zadzwoń do Naszego Serwisu!
Nasza firma oferuje opcje Mechanika z Dojazdem w Warszawie!
WARSZTAT SAMOCHODOWY
( Wał Miedzeszyński 180 )
+48 508 523 234
Wał Miedzeszyński 180 04-987 Warszawa – Wyznacz Trasę! Otwarte od 6.00 do 18.00
Warsztat Mechaniki, Elektryki Samochodowej, Mechanik Diagnostyka, Mechanika Samochodowa Diesel, LPG, oraz Serwis Samochodowy i naprawa silników samochodowych.
Mobilny Mechanik dojazd do 30 min!
Wybierz opcje Mechanika z doświadczeniem!
Mechanik +48 508 523 234
Naprawa Samochodów Hybrydowych, Elektrycznych, Diesel, LPG, Adblue, Dostawczych w Warszawie.
Mechanik z doświadczeniem w Warszawie!
Najtaniej w Warszawie! Zobacz nasze inne Usługi:
Naprawa Samochodów Hybrydowych + Serwis Baterii Hybrydowych
Warsztat Mechaniki, Elektryki Samochodowej, Mechanik Diagnostyka, Mechanika Samochodowa Diesel, LPG, oraz Serwis Samochodowy i naprawa silników samochodowych.
Najtaniej w Warszawie!
Najtaniej w Warszawie! Zobacz nasze inne Usługi:
Naprawa Quadów, Naprawa Motocykli, Naprawa Jachtów, Naprawa Koparek, Mobilny Mechanik, Mechanik z Dojazdem, Regeneracji Baterii Hybrydowej, Naprawa Samochodów Elektrycznych, Usuwanie AdBlue, Serwis Motocyklowy Warszawa, – Mechanik i Warsztat.
Bardzo skuteczne i polecane dokładne Sprawdzanie auta przed kupnem Warszawa, Sprawdzanie samochodu przed kupnem Warszawa – Spuszczenie paliwa z baku Warszawa Zamów naszego specialistę od motoryzacji do swojego domu.
Mój profil na PATRONITE: https://patronite.pl/DanielGrzyb Moja strona: danielgrzyb.pl https://www.facebook.com/wynajmijtesle/ http://wynajmijtesle.com/ Mój link …
pobrane z Youtube Nasza firma oferuje serwis samochodów elektrycznych i hybrydowych oraz promujemy możliwie nowe oraz bardzo ciekawe informacje na temat samochodów elektrycznych. Zapraszamy do bezpośredniego kontaktu z naszymi mechanikami, posiadamy też mechaników mobilnych w Warszawie.
Problem z Baterią Hybrydową, lub Autem Elektrycznym?
Zadzwoń do Naszego Serwisu!
Nasza firma oferuje opcje Mechanika z Dojazdem w Warszawie!
WARSZTAT SAMOCHODOWY
( Wał Miedzeszyński 180 )
+48 508 523 234
Wał Miedzeszyński 180 04-987 Warszawa – Wyznacz Trasę! Otwarte od 6.00 do 18.00
Warsztat Mechaniki, Elektryki Samochodowej, Mechanik Diagnostyka, Mechanika Samochodowa Diesel, LPG, oraz Serwis Samochodowy i naprawa silników samochodowych.
Mobilny Mechanik dojazd do 30 min!
Wybierz opcje Mechanika z doświadczeniem!
Mechanik +48 508 523 234
Naprawa Samochodów Hybrydowych, Elektrycznych, Diesel, LPG, Adblue, Dostawczych w Warszawie.
Mechanik z doświadczeniem w Warszawie!
Najtaniej w Warszawie! Zobacz nasze inne Usługi:
Naprawa Samochodów Hybrydowych + Serwis Baterii Hybrydowych
Warsztat Mechaniki, Elektryki Samochodowej, Mechanik Diagnostyka, Mechanika Samochodowa Diesel, LPG, oraz Serwis Samochodowy i naprawa silników samochodowych.
Najtaniej w Warszawie!
Najtaniej w Warszawie! Zobacz nasze inne Usługi:
Naprawa Quadów, Naprawa Motocykli, Naprawa Jachtów, Naprawa Koparek, Mobilny Mechanik, Mechanik z Dojazdem, Regeneracji Baterii Hybrydowej, Naprawa Samochodów Elektrycznych, Usuwanie AdBlue, Serwis Motocyklowy Warszawa, – Mechanik i Warsztat.
Bardzo skuteczne i polecane dokładne Sprawdzanie auta przed kupnem Warszawa, Sprawdzanie samochodu przed kupnem Warszawa – Spuszczenie paliwa z baku Warszawa Zamów naszego specialistę od motoryzacji do swojego domu.
39 komentarzy do “Dlaczego ELEKTROMOBILNOŚĆ w Polsce rozwija się tak wolno?”
Możliwość komentowania została wyłączona.
Pomyślimy czemu nie postawia ochroniarza? Pewnie dlatego że trzeba takiej osobie zapłacić. A co do taksówek to firmy taksówkarskie powinny same stawiać stacje4sobie do ładowania, a nie narzekać na to że nie ma stacji do ładowania i obciąć wina innych. To co najlepiej żeby stacje były budowane z kieszeni podatników? A co do rentowności firm taksówkarskich to kolejnym problemem jest to że auto się ładuje jakiś czas i przez ten okres nie zarabia a kierowcy trzeba płacić. Daniel naprawdę cię lubię ale jak słucham to wiem że auta elektryczne to głupota i nie rozumiem wychwalania narazie tej technologi skoro jest tyle z tym problemów.
Słusznie prawisz, otwieraj oczy rządzącym i nie tylko.
A gdzie te kolejki na ładowarkach ? Chyba tylko do spotkania na darmowym Orlenie, zrobią opłaty na wszystkich ładowarkach to skończą się wiecznie zajęte miejsca na ładowarkach orlenu.
tak przed filmem napiszę swoje zdanie na temat pytania w tytule, po pierwsze statystyczny polak, nie umie liczyć i nie rozumie, że nowsze auto się często bardziej opłaca niż stary gruz, wiem po sobie, jak wydałem 12 tysięcy na samochód warty 4, mogłem za to kupić 10 lat młodszy samochód, po drugie nie ma ładowarek, bo nie ma aut, a nie ma aut, bo nie ma ładowarek, oczwyiście są ładowarki, ale dużo osób o tym nie wie, ostatnio kolega mówi, że w naszym mieście nie ma ładowarek, wymieniłem mu z 7 o kórych wiedziałem i pamiętałem, a na pewno o wszystkich nie wiem
Czemu nie ma ? Bo te samochody częstą są niedopracowane te samochody są batdzo drogie i mały zasięg A Polacy nie mają pieniędzy aby od tak sobie kupić kompakta za 150tyś w biednej wersji
Czasem przynudzasz ale tu sie z Toba zgadzam w 100%.
Daniel zróbmy prosty test, w ilu miejscach w Polsce (najlepiej DC) można jednocześnie podłączyć i ładować więcej niż 1 pojazd. Poza Superchargerami, ładowarkami 100kWh na Orlenach i Zielonej Górze obawiam się, że łącznie jest tego mała kilkadziesiąt lokalizacji. Oto prawdziwy obraz Elektromobilności w Polsce
Jestem jak najbardziej za elektromobilnościa, ale tak samo było 20 lat ze stacjami LPG. Musiałem zaplanować trasę z podkarpacia do Warszawy były stacja w Radomiu i dopiero w Warszawie. Stacje LPG jest łatwiej wybudować natomiast stacja ładowania musi być podłączona do prądu gdzie zakład "energetyczny" musi wybudować linię energetyczną a to są koszty dużo większe niż wybudować stacje LPG lub benzynową.
Uważam, że na elektromobilność to przyszłość ale w Polsce dopiero przyjdzie na nią czas. U nas pewnie zacznie się na dobre za jakieś 5-10 lat.
Trzeba pamiętać że to stosunkowo nowa i droga technologia, nie można oczekiwać nagłej rewolucji, szczególnie w Polsce. Zabierze nam to dużo czasu żeby dojść do poziomu np. Norwegii.
Oczywiste jest małe parcie na ładowarki ponieważ samochody elektryczne na polskich drogach to pewnie 0,1% wszystkich albo mniej.
To jest troche błędne koło. Jest mało ładowarek bo jest mało samochodów. Jest mało samochodów bo jest mało ładowarek i tak w kółko…
Dlatego jak w tytule "ELEKTROMOBILNOŚĆ w Polsce rozwija się tak wolno".
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze
Zasnołem przy tym marudzeniu, kup agregat, woź ze sobą, będziesz wolny.
Mieszkam w strykowie i prawda jest zamknięte
Stacja paliw w Austrii BP podczas tankowania zwykłego paliwa też na kilka dni zablokowała mi 100€ potem zwrucili resztę, ale to chamstwo jest.
W tej chwili samochód elektryczny pasuje do modelu: mieszkasz we własnym domu, masz "siłę" i 99% tras robisz "wokół komina" – dzieci do szkoły, praca, sprawunki, lekarz, kościół w niedzielę, teściowie w pobliskiej miejscowości, nie robisz dziennie więcej "nalotu" niż efektywna pojemność baterii i wracasz do domu na noc, podpinasz auto do gniazdka na kilkanaście godzin. Rano – szpula w świat. Tutaj elektryk jest wręcz luksusem. Tylko trzeba mieszkać we własnym domu / mieć garaż czy stanowisko parkingowe w podziemiach własnego bloku z własną stacją ładującą.
Niestety, w trasach elektryk jest mniej wygodny, bo musisz przerwać podróż na ok. godziny co każde kilkaset km (co ma też zaletę – odpoczywasz, wypoczęty jedziesz bezpieczniej), musisz planować trasę od ładowarki do ładowarki, zimą jest problem z ogrzewaniem (chyba, że ktos zacznie instalować webasta w autach elektrycznych, szkoda energii z baterii na ciepło, skoro webasto dla tego samego ciepła spali 3 razy mniej niż elektrownia na wyprodukowanie tej samej ilości kilowatogodzin elektrycznych a prąd tak czy siak mamy nadal z węgla…). Jak na razie aut elektrycznych w trasach da się używać, ale trzeba mieć samozaparcie. Gdyby infrastruktura była taka jak autor filmu mówi – byłoby o wiele łatwiej, ale i tak: gdyby choćby 30% aut było elektrycznych, to w trasach do dowolnej ładowarki mogłaby non – stop stać kolejka. 10 samochodów na stanowisko i już wiesz, że czeka Cię nocowanie na rozłożonym fotelu – każdy przed Tobą po godzince…
Zwiększenie liczby stanowisk jest problematyczne, bo jak zrobisz np. 10 stanowisk po 50 kW to masz odbiornik o mocy 0,5 MW. Taką moc trzeba do tej stacji dostarczyć. Sam transformator 0,5 MW z linii WN do NN to jest duża inwestycja. No i musisz miec linię WN (albo choć SN o odpowiednich parametrach) w okolicy. Albo ją zbudować. Taką linią 1,5 kV płynęłoby do 10-ciu stanowisk ponad 300 A. Nie w kij dmuchał… Nie jestem elektrykiem, ale 300 A wymagałoby naprawdę bardzo grubych kabli.
Zgadzam się. Nie wiem czemu służy takie udziwnianie. Np. na Orlenie po zatankowaniu zwykłego paliwa można ich aplikacją zeskanować kod QR z dystrybutora i zapłacić za paliwo kartą "podpiętą" do aplikacji, bez wizyty w kasie. Skoro można za ropę, benzynę i LPG to dlaczego nie poszerzyć usługi o ładowarki? Ale zakładam, że z biegiem lat i w miarę wzrostu liczby EV powstanie jakiś jednolity standard nie tylko w skali Polski ale i UE. Być może za jakiś czas zła Unia narzuci jednolite rozwiązanie.
Kupiłem pierwszy prywatny samochód elektryczny i w niedzielę w Łodzi miałem taką samą sytuację na orlenie dosyć że zablokowało 200 zł to nadal nie dostałem zwrotu i jeszcze aplikacja wywala błędy nie mogłem rozłączyć się musiałem w samochodzie odciąć ładowanie więc Daniel masz dużo racji
Nawiązując do tego o czym Daniel mówił, w Listopadzie na ładowarce w Krakowie spotkałem kuriera pewnej firmy kurierskiej, który ładowali Nissana NV200. Gdy zapytałem jak im się pracuje autem elektrycznym, mówili że świetnie. Codziennie robiąc kursy po mieście przejeżdżają jakieś 60km. Jeśli nie muszą wracać do sortowni to prądu starcza im na 2-3 dni rozwożenia przesyłek. Problem zaczyna się w tedy gdy muszą wracać do sortowni. Auto na drodze szybkiego ruchu zużywa dużo prądu przez duże opory powietrza i za każdym razem muszą jechać na ładowarkę rozładowując auto do kilku procent.
Kiepska sprawa, ale mimo wszystko pozdrawiam właśnie ze Strykowa 😉
Szafa z kanału Mocny Vlog mówi ze w Kielcach niema żadnej stacji szybkiego ładowania a to jest miasto wojewódzkie znajdujące sie na trasie Warszawa Kraków, wiec jezeli w takim mieście niema szybkich stacji lądowania to jeszcze trochę będzie trzeba poczekać żeby bezstresowo jeździć elektrykiem w trasy.
Bo ta cała elektromobilność to chwilowe dziwactwo. Za jakiś czas umrze to śmiercią naturalną wrócimy do ropy i węgla.
Dzięki Danielu że jesteś i pomagasz nam przecierać szlaki.Wielki Szacun dla ciebie👍💪✋
Jako użytkownik auta elektrycznego mogę się pod tym wszystkim co oglądnąłem podpisać 100/100 w punkt
Daniel, przyłącza dużej mocy są po prostu drogie w przyłączu oraz utrzymaniu, stąd powszechna niechęć potencjalnych inwestorów do stacji szybkiego ładowania, tym bardziej wielostanowiskowych. Ale brakuje nam chyba bardziej powszechnego dostępu do punktów ładowania małej mocy – zwykłych gniazd 230V. Np przy każdej latarni, każde miejsce parkingowe tak aby auta ładować gdy nie są używane, np w pracy, małym prądem 5 lub 10A nie obciążając znacząco sieci oraz jednoczesnie odbierając ustawowe 80% prądu wytworzego przez moją PV w innej lokalizacji. Ale to musi być sieć społeczna przy równoczesnym rozliczeniu kosztów za prąd z operatorem sieci przez skomunikowany samochód.
Doceniam pasię i zaangażowanie, ale moim zdaniem elektromobilność to ślepa uliczka, która jest tylko pomostem w kierunku ogniw paliwowych. Pozdrawiam.
Jaka to grupa na fb? Z chęcią dołączę ☺️
Mieszkam w Holandii i posiadam dwa elektryki a przy kluczach mam breloczek polaczony z kontem bankowym ktorym place na 99%stacji ladowania w europie .Problem jest ze ta europa elektryczna konczy sie na granicy Polski i Niemiec 🥺🥺 i w PL juz nie dziala brelok i w pelni sie zgadzam z twoja opinia Daniel.Poruszajac sie po ojczyznie potrzeba kilku aplikacji co nie ulatwia zycia .Mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto stworzy taka platforme ktora bedzie obslugiwala platnosci wszystkich stacji w Polsce
Podziwiam twoją pasję w propagowaniu elektro mobilności, i szacunek że oprócz różowych stron przestawiasz tę mniej kolorową rzeczywistość. Czasami wpada mi do głowy głupi pomysł żeby kupić samochód elektryczny. I po analizie: ile kosztuje samochód w zakupie a następnie dostępność, kłopotliwy sposób obsługi i koszt ładowania to szybko rezygnuję z zakupu.
Prosta odp:
słaba infrastruktura ładowania
ceny aut
Niepewność odnośnie działania ładowarek
Zasięgi aut – na papierze super, w życiu dużo gorzej
wincej aut, po co stacje które nie mają czego ładować, będzie się opłacać to powstaną i stacje =]
Mimo iż nie mam samochodu elektrycznego to zgadzam się w 100%
2:35 – tak miałem tak, że nie miałem pewności czy stacja jest czynna i która jest czynna, bo niektóre zamykają się kwadrans, a niektóre aż pół godziny przed północą
bo tak jak całodobowe sklepy okazuje się, że około północy mają nawet czasem pół godziną przerwę rozliczeniową. Muszą policzyć kasę i chyba jeszcze coś, pewnie jakieś raporty zrobić.
Bo nie można w tym czasie zatankować, wyłączają dystrybutory. Pytałem dlaczego, bo nie mogli by i tak przejąć płatności, bo wydać paragonu.
A bez paragonu nawet w sklepie gdy zanikł prąd w okolicy i kasa nie działała nie chcieli wydać towaru za gotówkę, a i stacje chyba wtedy tez nie działały.
Za to w Lidlu zrobiłem zakupy bo ta sieć ma zasilanie awaryjne. Czasem nie ma łączności terminal kartowy i tylko gotówkę przyjmują w różnych punktach płatności.
Miałem też tak, że karta nie poszła (bo później okazało się, że ktoś nie umiał się posłużyć terminalem, przełączyć go) i 150 zł musiałem zapłacić później gotówką, przy okazji innego dnia
Znam taką historię jak ktoś był w dalekiej podróży nie zadziałała mu karta i miałby problem z podaniem kasy za paliwo, ale że w bagażniku miał nowe książki
pt "O czym myśli mężczyźni gdy nic nie robią" bo miał księgarnie internetową, więc sprzedał kilka książek klientom stacji i tak uzbierał.
Książki były pustym w środku, czystym brulionem, notatnikiem, bo to tytuł w formie żartu -podobno dobry na prezent.
Kamil Cebulski, znany jako młody milioner miał taką przygodę z handlem na stacji, gdzie pewnie terminale nie działały.
Bo nie sądzę aby miał tylko jedną kartę – ja od kiedy jedna straciła ważność i nie aktywowałem nowej wcześniej, mam zawsze 2 (bo druga na zapas do tego samego konta).
Wystarczy obniżenie cen ładowania do cen prądu w domu plus adekwatny zysk czyli koszt za kilometr poniżej diesla. Wystrzeli wszystko w dwa razy szybszym tempie.
Za drogo, za mało,ogólnie zawracanie dupy z tym e- Mobility!
Polacy nie dają się robić w CH….!
Dlaczego nie zrobicie stacji nabijania gazem balonów powietrznych?
Kupiłbyś sobie golfa w TDI-ku i twoje życie nabrałoby kolorów!
Nie jestem z warszawy nie znam firmy ale jesli firma inwestuje w elektryki to powinna sie liczyc z infrastruktura do ladowania. I najwyrazniej sie przeinwestowali wiec w tej kwesti sie z toba nie zgodze. A co do dofinansowan? Skonczmy z socjalizmem bo on zawsze sie zle konczy….
Skoro nie ma ładowarek w miescie to nie zakładam firmy taxi z autami ev. Ktoś tu sie pomylił.
Polska to zarobaczały dół
Wciąż każdy w tej idiokracji popełnia ten sam błąd logiczny że "to przez koronawirusa". Tymczasem to nie przez koronawirusa tylko przez koronopsychozę.
Ponadto łatwo jest powiedzieć żeby ktoś postawił ochroniarza pilnującego ładowarki. To zatrudnij takiego i postaw.
Jeszcze za mało pojemne baterie, niewiele stacji ładowania (i drogi prąd na nich), brak dobrych gniazdek w garażach podziemnych – a jak są, to nie można używać, bo nie ma technicznych możliwości rozliczania się z zużycia energii ze wspólnotą.
Uwielbiam elektryki, jeździ się nimi super przyjemnie i totalnie mogą wyprzeć spalinówki, ale najpierw muszą zniknąć tamte problemy.